Konsole do gier - sprawdź opinie Jak oszczędzać pieniądze? stosuj zasadę - Minimalizm a zdziwisz się ile pozostanie w Twojej kieszeni » Jak oszczędzać i mieć więcej pieniędzy. Sposoby na oszczędzanie pieniędzy - koniecznie przeczytaj i zastosuj u siebie już dziś!
Poniedziałek, Lipiec 18, 2022, 23:23

Obraz <a href= Rilsonav z Pixabay" />

 

Stosuj metodę minimalizmu a będziesz oszczędzać swoje pieniądze i zaczniesz budować poduszkę finansową

 

Minimalizm zawiera w sobie dwie koncepcje, które mają wspólny cel i najważniejszą podstawową zasadę: OGRANICZANIE a przy okazji OSZCZĘDZANIE – miły efekt uboczny, który pokochasz widząc od razu efekty!!!

W minimalizmie jest to ograniczanie posiadania: rzeczy, przedmiotów, wymagań, potrzeb, dóbr materialnych, ale także naprawa rzeczy, recykling, ponowne przetwarzanie i wykorzstanie produktów itd. itp.

W oszczędzaniu jest to ograniczanie wydawanych pieniędzy!

Jedno ze sobą współgra i jest to najkorzystniejsza opcja, aby zacząć w dzisiejszych czasach kryzysu gospodarczego - zacząć już dziś oszczędzać stosując: MINIMALIZM!!!

W ostatnich latach nauczyliśmy się żyć ponad stan a raczej przyzwyczailiśmy się „mieć i posiadać wiele rzeczy”. Ja pamiętam, że zdałam sobie z tego sprawę w momencie przeprowadzki trzy lata temu. Dopiero jak masz spakować cały swój dobytek to wtedy zdajesz sobie sprawę - jak dużo posiadamy rzeczy „niezbędnych” w codziennym życiu… I tu pytanie? Czy ja naprawdę muszę tyle gratów mieć??? Kiedyś tak nie było a ludzie pożyczali od siebie: narzędzia, maszyny, jeździli razem do pracy (jednym autem w kilka osób), pomagali sobie i do tego mieli od nas znacznie mniej „rzeczy” a dzielili się wszystkim, będąc przy tym wdzięcznymi (z tego co posiadali a nam jest ciągle za mało). Dziś mamy tzw. „wyścig szczurów” i za wszystko każdy musi płacić i to słono przy naszej rosnącej inflacji... więcej i więcej! Szkoda, że ta dobroć i pomoc w nas troszkę osłabła choć myślę, że to powróci z dnia na dzień i ludzie spojrzą na wszystko zupełnie inaczej a raczej tak jak kiedyś (jeśli nie z dobrego serca to zostaną niektórzy do tego zmuszeni poprzez „kwitnący kryzys gospodarczy, który będzie nabierać na sile i rozpędzać się jak kula śnieżna”). NIESTETY!!! W moim wpisie „100 sposobów na oszczędzanie” (kliknij tutaj, jeśli chcesz je poznać) wpisałam - wymiana handlowa – która powinna być stosowana jak najczęściej, jeśli chcesz zacząć oszczędzać. Jeden drugiemu może wykonać pracę nawzajem i na zasadzie wymiany handlowej: sąsiedzkiej, przyjacielskiej albo rodzinnej!!! Ale wróćmy do tematu minimalizmu oraz efektu ubocznego czyli oszczędzania. Zasadę minimalizmu stosują osoby, które chcą być eko i nie chodzi im o oszczędzanie pieniędzy, tylko jest to skutek uboczny przy byciu minimalistą - a my powinniśmy tą zasadę wykorzystać dla siebie. Przy okazji chęci oszczędzania my sami staniemy się eko a w dzisiejszych czasach suszy, pożarów, drogiego węgla, drożyzny, rosnącej inflacji itd. itp., będziemy zarazem: oszczędzać a przy okazji będziemy eko!!! Także możemy stosując minimalizm naprawdę sporo pieniędzy zaoszczędzić od pierwszego dnia jak to postanowisz i wprowadził pomału i stopniowo w swoim i Tobie także to polecam jako numer jeden po postanowieniu szukania oszczędności i stosowania minimalizmu. Jeśli masz posprzątane i poukładane wszystko w domu (i nie chodzi tutaj o to, że musisz zacząć być pedantyczny i ustawione ma być wszystko pod sznurek), ale o fakt, że wiesz i masz świadomość co posiadasz! Nie złapałeś się na tym, że kupiłeś coś na „promocji” a później okazało się, że masz tą rzecz w domu (tylko zapomniałeś i leżało gdzieś schowane)? No, właśnie! Chyba każdemu się to zdarzyło i pewnie nie raz… nie dwa, ale spokojnie mnie także się „udawało tak tracić pieniądze”!!! A chodzi o to, żeby takich „drogich” i tym bardziej bezsensownych błędów zakupowych nie popełniać nigdy więcej. Podczas takich porządków znajdziesz „dużo skarbów o których już dawno zapomniałeś”, więc warto od czasu do czasu zrobić generalny porządek a nie tylko ogarnąć sam „ryneczek”. Następnym krokiem, który musisz wykonać to za każdym razem, gdy będziesz chciał kupić jakiś dodatkowy sprzęt do domu lub tym bardziej zakupić jakiś gadżet - musisz ten zakup po prostu przeanalizować. Zadać sobie pytanie: czy naprawdę dana rzecz jest Tobie niezbędna do życia? Czy ten zakup pomoże Tobie w życiu? Czy to się Tobie opłaci i czy ten sprzęt usprawni czy też ułatwi Tobie życie? Poprzez takie pytania można zacząć wyzbywać się chęci posiadania i zacząć stosować minimalizm. Czyli: kupować jak najmniej i najrzadziej, a jak nazwa sama mówi po prostu kupować minimalną ilość. Tu propozycja dla Ciebie - zrób test u siebie i sprawdź otwierając swoje szafki w kuchni, w łazience, czy też swoje szafy – czy masz tam „nawalone” wszystkiego do maksimum, czy też panuje ład i porządek? Na to pytanie także musisz sobie odpowiedzieć sam przed sobą szczerze i jeśli wszędzie kipi… to już wiesz, że czas ten bałagan ogarnąć. Następnym krokiem jest, jeśli mamy posprzątane i przy zakupach zadajemy sobie pytania i nie kupujemy na gorąco (bo o tym trzeba wspomnieć, że musimy robić tylko przemyślane zakupy) to jeszcze ważnym aspektem jest przy stosowaniu minimalizmu stosowanie tzw. „recyklingu”. Nie chodzi tylko o segregowanie śmieci, teraz  jest to podstawa sprawa i bardzo wiele osób dba o segregację i ją stosuje. Chodzi o wykorzystywanie rzeczy do ponownego użytku. W biednych krajach wystarczy popatrzeć, że wykorzystują i przerabiają wszystko co się da! My jako „bogatsi” jak coś nam się zepsuje a nawet znudzi to po prostu wyrzucamy! To jest straszne… a mamy pełno w szafie np. ubrań i jak zobaczyliśmy na początku roku w TV - śmietnisko ubrań na pustyni Atakama w Chile… to my jako społeczeństwo byliśmy oburzeni - jak tak można robić? No… ale to my to wygenerowaliśmy! My! Klienci, którzy chcieli i kupowali więcej i więcej… a nie ten biedny kraj, gdzie te „śmieci upychają - bo tam mogą to tanim kosztem zutylizować” tylko MY – nie myślący i nie przetwarzający ponownie rzeczy (bezmyślnie wyrzucający do kosza wszystko co się znudzi). A przetwarzać naprawdę można wiele i wypiszę kilka pozycji, żeby nakreślić skalę na jaką możesz zwiększać i kumulować swoje oszczędności a możesz i to osiągnąć niebywałe wyniki!!! Kliknij i sprawdź jak możesz oszczędzać podwójnie 2w1

 

Co możesz przetwarzać stosując metodę minimalizmu, żeby oszczędzać w portfelu:

 

- woda – wykorzystuj ponownie wodę i stosuj do spłukiwania toalety (wystarczy miska lub wiaderko w kąciku i odlewanie wody: z gotowania, z prania ręcznego, z mycia włosów a nawet możesz brać prysznic i zimną wodę (jak czekasz na gorącą) możesz wlać do pojemnika i wykorzystać ponownie! Np. woda przegotowana w czajniku – jak zostanie to ją odlej do pojemnika i będzie idealna do podlewania kwiatów, albo dolewasz ją do miski z wodą dla swojego zwierzaka (oczywiście pojemnik jest po to, aby woda ostygła). Wysyłam Ciebie do wpisu jak możesz zaoszczędzić wodę u siebie w domu, abyś sprawdził moje sposoby a jest ich naprawdę sporo i może coś u siebie wykorzystasz a może jeszcze udoskonalisz (kliknij tutaj, jeśli chcesz te sposoby poznać)

- naprawiaj wszystko co się da i wykonuj drobne naprawy sam – nie wyrzucaj, tylko spróbuj naprawić. Jeśli nie potrafisz tego zrobić to wyszukaj w necie albo poproś może kogoś z rodziny, albo przyjaciela, przyjaciółkę, kolegę, koleżankę itd. itp. Używaj po prostu rzeczy jak najdłużej tylko się da! Np.: Masz uszkodzony but? Miej zawsze w domu super glue i sklej go po prostu. Masz na nowym białym bucie rysę? Zakryjesz ją korektorem w płynie biurowym – świetnie ukrywa jakieś zadrapania na białych butach (od czasu do czasu trzeba poprawić, efekt powali Ciebie z nóg). Pękł uchwyt w pokrywce? Kup uchwyt i przykręć go sam! Garnek nie nadaje się już do gotowania? Wystaw go na dwór lub na balkon i zbieraj do niego deszczówkę. Telefon wpadł do wody? Natychmiast wsadź go do pojemnika z ryżem (zamknij w pudełku) i zostaw na noc (ja tak uratowałam swój telefon i nie straciłam na naprawę). Akcja i reakcja - podstawą jest, aby naprawiać od razu a nie czekać jak dana rzecz zepsuje się jeszcze bardziej. I naprawdę Internet to skarbnica wiedzy, kiedyś trzeba było się dopytywać a teraz? Trzeba mieć chęci, żeby ruszyć głową no i kuperkiem także i po prostu zabrać się do pracy! Oszczędności tutaj są nie wyobrażalne spore i na wyciągnięcie Twojej ręki!!!

- opakowania lub pudełka po słodyczach, słoiki, butelki, metalowe pudełka - niektóre są tak fajne, że naprawdę można je wykorzystać ponownie. Możesz: ozdobić i masz pojemnik na bibeloty, albo stosować jako pojemnik do obierek (masz za darmo pojemnik, żeby wynosić w nim do kosza odpady bio) Możesz taki pojemnik użyć jako miseczkę do wody dla swojego pupila kota czy psiaka (nie musi mieć kupionej najdroższej miski na świecie i wcale się nie obrazi jak napije się z pudełka). Możesz zrobić skarbonkę, możesz zrobić organizer na biurko, pudełko na biżuterię, a nawet możesz dla dziecka zrobić zabawkę np. po jogurtach opakowania mogą być wykorzystane jako wagoniki do pociągu. Możesz zbierać deszczówkę na balkonie a nadmiar wody przechowywać w baniakach po płynie do spryskiwaczy (jest porządek). Tutaj możliwości wykorzystywania różnych opakowań a nawet plastikowych butelek są przeogromne i jak nie wiesz jak to zrobić to naprawdę w internecie znajdziesz po prostu wszystko… czego zapragniesz! Uwierz mi, że jest to fajna zabawa – ja na początku nie miałam pomysłu na nic… a teraz? Pomysły same wlatują mi do głowy jak mogę daną rzecz czy przedmiot wykorzystać –  także to tylko kwestia nawyku!!! A jeśli masz dzieci to już totalnie jest fajne, że możesz z dziećmi popracować i przerabiać takie rzeczy na cuda z których będziecie wszyscy dumni (czas ze sobą spędzony – bezcenny)

- ubrania - po pierwsze kupujesz w lumpeksie a po drugie jeśli nie chodzisz w jakimś już ubraniu to albo próbujesz sprzedać, wydać znajomym lub rodzinie, albo wykorzystujesz je np. na posłanie dla swojego zwierzaka a jak nie masz to możesz to ubranie pociąć i wykorzystać jako szmatki do domu i wykorzystasz je do sprzątania. Zasada oczywiście jest taka, że starasz się mieć jak najmniej ubrań a nie pełną szafę zawaloną i nawet nie wiesz co masz – ponieważ i tak chodzisz w ulubionych ciuchach! Stosując tutaj zasadę minimalizmu oszczędzasz bardzo dużo pieniędzy, które zostaną u Ciebie w portfelu a nie dość tego dbasz, aby na pustyni w Chile na Atakamie nie powiększało się to gigantyczne śmieciowisko z ubraniami (kto wie ile tego jest jeszcze poukrywane)!!!

- słoiki po dżemach, ogórkach, sosach itd. itp. – można je wykorzystać ponownie a nie wyrzucać. Słoiki możesz oddać na wieś, ja wywożę do mamy, gdzie wykorzystane są ponownie do zapraw (zbieram nawet słoiki w pracy i biorę je nawet od szefa, który też nie lubi marnować rzeczy). Ale także słoiki ozdabiam stosuję tzw. „rękodzieło” i ozdabiam je: a to koronką jakąś, a to tasiemką czy sznurkiem jutowym – wychodzą super fajne świeczniki/lampiony, mam ich mnóstwo a do tego mam często prezent czy upominek z głowy (bo to są oryginalne prezenty i teraz tym bardziej są na czasie noooo i zrobione prosto z serca to chyba najważniejsze). Ozdoby do domu wykonuję w ten sposób sama i nie kupuję już od lat, żadnych pudełek czy plastikowych koszyczków – mam własne piękniejsze i mi się podobają a tym bardziej cieszą moje oczy, że mają drugie życieJ

- stosuj jak najmniej chemii - soda, ocet i kwasek cytrynowy – to tani i minimalistyczny sposób na oszczędności w sprzątaniu, który naprawdę możesz stosować. Patent stosowały nasze babcie od dawien dawna i są sprawdzone a zarazem zapomniane – szkoda… choć wracają pomału do łask a jak wiadomo „babcine sposoby są najlepsze”.

- beczka, wiaderko, stary garnek - super patent, aby zbierać deszczówkę i do beczki przelewać uzbieraną wodę, aby mieć jej zapas (beczkę można także ustawić bezpośrednio pod rynną i zbierasz już deszczówkę „automatycznie” i masz wodę do podlewania ogródka za darmo! Moja mama tak ma na wsi i bardzo dba o to, żeby tą deszczówkę gromadzić!). Wykorzystujesz do tego także jakieś stare wiaderka czy garnki, których nie używasz. Jeśli ładnie masz wszystko poukładane i rozplanowane to nie robisz sobie bałaganu. Wykorzystuj i zbieraj deszczówkę (ja nawet zbieram ją na balkonie w mieście i mam na końcu balkonu poustawiane podstawki do kwiatów, jedno wiaderko i garnek – zbieram sporo i podlewam tą wodą kwiaty na balkonie, które wystawiam z domu na okres letni). Dodatkowo, gdy jest deszczowy okres to przelewam tą wodę  (nie do beczki bo na balkonie nie postawię), ale do baniaków po płynie do spryskiwaczy i mam ładnie porządek – do tego wykorzystywane baniaki plastikowe!

- puszki - obowiązkowo zbieraj - zawsze możesz sprzedać i ponownie zostaną one przetworzone a ceny rosną (w zeszłym roku było to 3zł za kg a teraz jest 6zł i kto wie, czy nie będą jeszcze droższe). Mojej koleżanki córcia np. przerobiła kilka zużytych puszek w super fajnie wyglądający pistolet… no ja bym na to nie wpadła, więc sami widzicie, że wykorzystywać ponownie, można wszystko, tylko trzeba pomyśleć i chcieć. Worek i do piwnicy, albo schowka i zbierasz!

- jedzenie - minimalizm przydatny jest w także w tej kwestii, aby planować zakupy i chodzić na nie tylko z wypisaną listą (trzymać się jej). Gdy planujesz obiady to panujesz nad swoimi wydatkami. Nie kupuj ponad stan i nie doprowadzaj do zbyt dużej ilości jedzenia w lodówce (doskonale wiemy, że jeśli w Twojej lodówce wszystkiego jest pełno to zawsze coś się pominie i przeterminuje). Także wprowadź minimalizm, nawet w swojej lodówce i zacznij oszczędzać już dziś! To jest naprawdę proste i nie wymaga wiele wysiłku a Ty doskonale wiesz, ile „schodzi” jedzenia w domu, także jest to bardzo łatwe tym bardziej proste do opanowania do tego bardzo opłacalne! Nie wyrzucasz i nie marnujesz!!!

- minimalizm w zakupach czyli nie tylko lista, ale miej także przygotowaną kwotę jaką chcesz wydać na zakupy (nie zabieraj więcej gotówki a tym bardziej, żadnych kart kredytowych) – pamiętaj w stosowaniu minimalizmu musisz nauczyć się „nie kupować na gorąca tzw.: niepotrzebnych rzeczy”. Często bez zastanowienia kupujemy coś na super promocji… co okazuje się błędem i tylko uszczupleniem naszych pieniędzy i to pieniędzy, które sam swoją ciężką pracą musisz zarobić!!! Nie stosuj zasady „łatwo przyszło to łatwo pójdzie”. Chcesz coś kupić? Zastanów się i przemyśl choć jeden dzień! Nie mając ze sobą gotówki czy odliczonej kwoty na karcie – nie kupisz danej rzeczy od razu tylko wrócisz do domu i przemyślisz. Zobaczysz ten patent spowoduje ogromne korzyści w powiększaniu i generowaniu Twoich pieniędzy w portfelu!!!

 

Sprawdź moje poprzednie wpisy o oszczędzaniu:

kliknij i sprawdź 16 sposobów na oszczędzanie prądu w Twoim domu

kliknij tutaj i sprawdź jak ważne jest odpowiedzenie sobie na pytanie - dlaczego chcesz oszczędzać

kliknij tutaj i poznaj moje 100 sposobów na oszczędzanie pieniędzy w domu

kliknij tutaj i sprawdź jak bycie eko wpływa na Twoje oszczędności w portfelu

kliknij tutaj i sprawdź co powinieneś w sobie udoskonalić, żeby móc oszczędzać więcej

kliknij tutaj i sprawdź jak możesz przygotować się do kryzysu

 

 

 


Brak komentarzy.
(*) Pola obowiązkowe
Ta strona może korzystać z Cookies.
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.

OK, rozumiem lub Więcej Informacji
Informacja o Cookies
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.
OK, rozumiem