30 super efektywnych pomysłów na oszczędzanie w kuchni, które pozwolą Tobie na zmniejszenie kosztów życia:
- zainwestuj w filtr do wody, zamiast kupować wodę w plastikowych butelkach (dodatkowo jesteś eco i nie potęgujesz zużycia plastiku)!!!
- zamiast folii aluminiowej, kupuj zwykłą folię spożywczą – jest trzy razy tańsza a od kiedy używam zwykłej to nie wiem jak to możliwe, ale zużywam jej mniej niż aluminiowej!!!
- zainwestuj w szybkowar – skraca Twój cenny czas i dodatkowo oszczędzasz, aż do 70% energii!!!
- stosuj skracanie czasu gotowania – nawet dwie minuty (jeśli zaoszczędzisz je podczas gotowania gotując to dadzą Tobie oszczędności w ciągu miesiąca a rocznie zrobią jeszcze większe)!!!
- piecz ciasta zamiast kupować słodycze albo ciasto (ja jak piekę babkę to od razu dwie sztuki za jednym razem, drugą owijam w folię spożywczą i nawet po kilku dniach jest świeża albo można też zamrozić na później)!!!
- naprawiaj co tylko możliwe - uszkodzona pokrywka? Napraw ją, kupując uchwyt a nie kupuj nowej!!!
- soda, ocet, kwasek cytrynowy – są to duże oszczędności w utrzymaniu czystości w kuchni i domu a w Internecie znajdziesz wszystko na ten temat: jak stosować i do czego (nie dość, że tanio to jeszcze jesteś eco)!!!
- zainwestuj w ścierki Nano Silver Technology – nie używasz chemii podczas porządków – wystarczy tylko woda (nie kupuję płynu do mycia szyb i ręcznika papierowego, który jest drogi i jak kupowałam kiedyś to schodził on na potęgę)!!!
- zmywaj garnki od razu po obiedzie – nie pozwalaj, żeby potrawy zasychały (zużywasz wtedy więcej wody i płynu do zmywania, ja mam małą zmywarkę, więc garnki myję ręcznie)!!!
- wykorzystuj opakowania – jeśli zostało Tobie opakowanie np. po paczce bombonierek to użyj plastikowy wkład jako foremka do lodu, metalowe opakowanie po cukierkach zastosuj np. do pudełka na herbatę, słoiki – można je ładnie ozdobić i zrobić z nich cuda… ja mam owinięte sznurkiem i zrobione ozdoby na przybory kuchenne i do łazienki jako pojemniki na kosmetyki (zrobię to tym osobny wpis, ponieważ jest masa rzeczy, które możesz wykorzystać)!!!
- wstawiaj pełną zmywarkę w systemie eco oraz czyść jak najczęściej filtr, aby była sprawna jak najdłużej i nie pobierała więcej mocy niż potrzebuje!!!
- wstawiaj pełen czajnik wody – resztę wody przelewaj do termosu (nie dość, że masz dla dzieci już gorącą wodę na herbatę to możesz ją wykorzystać, w ciągu kilku godzin! A do tego jeśli wymieniasz wodę to przelewasz ją do konewki, wykorzystasz tą wodę do podlewania kwiatów w domu)!!!
- do sprzętów w kuchni, zainwestuj w zakup przedłużacza/listwę z wyłącznikiem (wychodzisz z domu to na listwie wygodnie będzie Tobie nacisnąć jeden przycisk i wyłączyć je z czuwania)!!!
- rozmrażaj często lodówkę (jeśli widzisz lód w zamrażalniku to już wiesz, że to czas na rozmrażanie – zniwelujesz większy pobór prądu)!!!
- rozmrażasz mięso/potrawy – dzień wcześniej wyciągnij je z zamrażalnika i włóż do lodówki (pozwala to zmniejszyć pobór prądu)!!!
- planuj obiady z wyprzedzeniem (bardzo fajny nawyk, pomagający w zakupach oraz planowaniu wydatków na jedzenie – panujesz nad tym co już masz w domu i nie robisz podwójnych zakupów i nie kumulujesz jedzenia, które może się przeterminować)!!!
- zawsze miej zapas jedzenia z długim terminem ważności (pomaga to przy nagłym apetycie np. zrobienia jakiejś niezaplanowanej potrawy czy ciasta np. cukier, mąkę, proszek do pieczenia, mleko… – nie biegniesz wtedy do osiedlowego sklepu a tam sporo możesz przepłacić… oj… sporo…)!!!
- kupując następny czy dodatkowy sprzęt do kuchni zastanów się, czy naprawdę jest niezbędny i czy będziesz z niego korzystać (ja bardzo bym chciała kupić sobie express do kawy, ale zakup jest bezsensowny, ponieważ korzystałabym z niego sama… nieopłacalne i nie kupię)!!!
- kupuj sprzęt do kuchni tylko taki, który pomoże Tobie zaoszczędzić Twój cenny czas (nie kupuj następnej super tarki do warzyw, jeśli korzystasz z niej raz w miesiącu…)!!!
- kupuj warzywa w warzywniaku lub na targowisku (warzywa z marketów szybciej się psują i są często „już zmęczone życiem”…)!!!
- środek do czyszczenia – ja kupuję tylko ludwika z wybielaczem (nie mam pięciu różnych środków do mycia, mam tylko ten jeden ulubiony i wypróbowany a do tego wcześniej wspomniany ocet, soda i kwasek cytrynowy - nie tracę dużo pieniędzy na chemię)!!!
- przeglądaj terminy ważności (kupując np. galaretkę, zawsze układam ją na końcu w pudełku, gdzie ją przechowuję – pilnuję w ten sposób, żeby nie mieć przeterminowanych produktów a często mamy schowane jakieś opakowania w szufladzie i o nich zapominamy)!!!
- mieszaj produkty tańsze z droższymi (np. kupuję często kakao, ponieważ piekę babkę czekoladową, która jest dobra, łatwa i szybka do wykonania i uwielbiam kakao Decomoreno, które jest droższe. Robiąc zakupy, kupuję dwa pudełka droższego i dwa tańszego - wsypuję je do pojemnika mieszając je razem - w ten sposób niweluję koszt zakupu a jakość jest super)!!!
- obiady – gotuję często obiady na dwa dni (oszczędność zarówno czasu jak i prądu)!!!
- uważaj na przyprawy – wybieraj w sklepie te tańsze za kg (ja nie kupuję mieszanki na grilla, ponieważ kupuję kilka tanich przypraw i wsypuję je do pojemnika po dawnej przyprawie, mieszam je i mam swoją mieszankę do grillowanych potraw – nie dość, że taniej to wiem co mam w takiej przyprawie)!!!
- słoiczki np. po koncentracie pomidorowym – używam do przypraw (mam takiej samej wielkości kilka słoiczków do których wsypuję przyprawy, do tego nie kupuję przypraw w szklanych pojemnikach, gdzie taka przyprawa jest dwa razy droższe. W słoiczkach fajnie moje przyprawy wyglądają i wygodnie z nich się korzysta. Nie muszę mieć jakiś super pięknych opakowań i… wykorzystuję ponownie słoiczki, które wyrzuciłabym do kosza)!!!
- bułki – mam małą maszynkę, którą wykorzystuję do mielenia suchych bułek, które wykorzystuję jako bułkę tarą (chleb, który nie jest pierwszej świeżości też wykorzystuję, maczając go w mleku i delikatnie podsmażając na patelni – super słodka przekąska i z synem uwielbiamy!!!
- jajko – do schabowego używam już tylko jednego jajka a nie dwa, tak jak kiedyś, teraz po prostu dolewam troszkę wody, rozrzedzając jajko potrzebne do panierki!!!
- płyn do mycia podłogi – nie kupuję, do mycia podłogi dolewam troszkę płynu do mycia naczyń, i aby był fajny zapach dodaję kilka kropel olejku zapachowego!!!
- gotuję pod przykryciem – oszczędzam do 30% energii!!!
Mam nadzieję, że moje pomysły na oszczędzanie energii w kuchni, oraz zmniejszenie kosztów i wydatków, pomogą Tobie w szukaniu pomysłów na znalezienie oszczędności, które sam odczujesz szybko w swoim portfelu!!! Pamiętaj, żeby oszczędzać musisz zmienić to, co do tej pory stosowałeś i wykazać się troszkę sprytem. Szukaj i wymyślaj swoje sposoby, a także dziel się nimi z osobami z którymi możesz wymienić się spostrzeżeniami! Czasami przez przypadek, wpadniesz na genialny pomysł, który pomoże Tobie korzystniej "ogarnąć budżet domowy"!!!
Powodzenia Wam życzę oraz będzie mi bardzo miło, jeśli w komentarzu napiszesz swoje pomysły na oszczędzanie w swojej kuchni!!!